Rzemieślnicze soft-drinki kontra domowe napoje

Rynek napojów rozbudował się bardzo. Mamy dziś dostęp do licznych produktów, które prezentują się ciekawie pod względem smaków i mają bardzo zróżnicowane składy. Można też zauważyć zmiany w oczekiwaniach samych konsumentów, którzy coraz częściej nie chcą korzystać tylko i wyłącznie z tego, co ma do zaoferowania „zwykły” segment produkcji. Oranżada czy napój niegazowany to za mało. Ludzie chcą, aby były to wyroby w jakiś sposób wyjątkowe – skomponowane z naturalnych składników, być może mające jakieś specjalne właściwości.

Widać to w świecie oranżad i lemoniad, gdzie rośnie znaczenie „czystego składu” wolnego od konserwantów, barwników czy syntetycznych substancji słodzących. Nawet demonizowany cukier jest w takich sytuacjach milej widziany niż sztuczny słodzik. Rzecz jasna i w tej sferze pojawiają się naturalne alternatywy ze stewią na czele. Wzrasta także popularność zamienników cukru, takich jak ksylitol, maltitol czy erytrytol. Wszelkiego rodzaju alkohole cukrowe mogą mieć znacznie obniżoną, a nawet zerową wartość kaloryczną, dzięki czemu nadają się także dla osób na diecie lub zmagających się z cukrzycą.

Te wszystkie walory skupiają w sobie coraz bardziej cenione również w Polsce soft-drinki, a więc napoje bezalkoholowe sprzedawane zwykle jako jedna z alternatyw dla piwa, ale też dla napojów „starego” typu. Są one wytwarzane przez firmy zagraniczne i importowane, a także przez polskich producentów. Jak nie ze sklepu, to własne domowe! Z łatwością znajdziemy też napoje, do których dodawane są specyficzne dodatki, takie jak ekstrakty z yerba mate i guarany czy kombuczy. Grzybek tybetański zyskuje coraz większe uznanie, a powstałe na jego bazie naturalne napoje są cennym źródłem witamin, minerałów oraz bakterii probiotycznych. Bardzo wiele doskonałych smakowo i jakościowo napojów możemy przyrządzić także w domowych warunkach.

Część z nich do pewnego stopnia imituje to, co da się kupić w sklepach, ale z reguły wypada znacznie taniej i jest jeszcze zdrowsze. Pełna kontrola nad tym, co trafi do naszego żołądka również nie jest bez znaczenia. Napoje DIY są więc świetnym rozwiązaniem i nie muszą się sprowadzać do soku wyciśniętego z pomarańczy (choć to też świetna opcja). Można bawić się składnikami, bazować na sokach lub na wodzie, dodawać przypraw czy naparów. Możliwości są w zasadzie nieograniczone.

Uznaniem cieszą się herbaty oraz kawy zaparzane na zimno, a więc metodą cold brew. Stanowią wyborną bazę wielu napojów orzeźwiających i pobudzających. Domowa ice tea czy mrożona kawa z ulubionymi dodatkami i z proporcjami, które odpowiadają indywidualnym upodobaniom to jedna z najlepszych opcji. Warto przyglądać się z uwagą temu, co w tym względzie oferują poradniki, blogi i vlogi. Istnieje wiele przepisów na wspaniałe domowe napoje, które mogą wzbogacić dietę w cenne elementy i do tego mają rewelacyjne smaki.

Dla niektórych takie własnoręczne przyrządzanie pysznych i zdrowych napojów stało się swoistym stylem życia.